Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści jest najnowszą grą studia CD Projekt RED. Ostatnio o spółce było dość głośno za sprawą niemałego konfliktu między spółką a Sapkowskim, który czuje się oszukany i żąda od firmy 60 milionów złotych z tytułu praw autorskich.
Nie wchodząc jednak w polemikę, czy roszczenia Pana Sapkowskiego są zasadne czy nie, skupmy się na samej grze. Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści to niecodzienna gra. Jest ona połączeniem karcianki, strategii oraz przygotówki z elementami RPG w jednym. Czy taki eksperyment odniesie sukces zobaczymy, ale wielu osobom może się podobać. Akcja gry jest oczywiście osadzona w uniwersum sagi o Wiedźminie, które to zostało stworzone przez wspomnianego już Andrzeja Sapkowskiego. Woja Krwi miała swój początek jako typowa karcianka sieciowa Gwint: Wiedźmińska gra karciana. Została ona w takiej właśnie formie wprowadzona w 2017 roku, jednak nieco później zapadła decyzja, iż będzie ona samodzielną grą. Wracając do Wojny Krwi. Akcja naszej przygody rozgrywa się przed wydarzeniami, które zostały przedstawione w trylogii autorstwa Redów. Naszą główną bohaterką nie jest Geralt, a Meve, czyli królowa Lyrii i Rivii (z tej krainy pochodzi Wiedźmin Geralt). Przygoda Meve ukazuje nam działania partyzanckie jakie miały mieć miejsce w trakcie konfliktu z Cesarstwem Nilfgaardu. W trakcie rozgrywki zapoznamy się z wieloma postaciami niezależnymi, będziemy mogli podejmować decyzje wpływające na dalsze losy naszych bohaterów oraz poznać finał całej historii.
W grze będziemy przemierzać mapę, która jest podzielona na różne regiony. Całość ukazana jest w rzucie izometrycznym. Będziemy spotykać nowe postaci, brać udział w pojedynkach (tutaj rozwiązaniem jest znana już karcicanka Gwint) oraz wykonywać zadania główne i poboczne jak w klasycznym RPG. Wraz z postępem rozgrywki będziemy otrzymywać nowe przedmioty, karty, które dołączymy do naszej kolekcji gwintowskiej. Będziemy również gromadzić surowce, które wykorzystamy w specjalnych obozowiskach. Będą one potrzebne do rekrutacji jednostek oraz wznoszenia nowych konstrukcji. Jednostki możemy również pozyskiwać wykonując odpowiednie misje czy wybierając odpowiednie kwestie dialogowe. Gra posiada ładną, dwuwymiarową oprawę graficzną, w nieco komiksowym stylu. Nie każdemu taka grafika może przypaść do gustu. Nam się podobała. Dialogi są dubbingowane przez aktorów, więc oprawa dźwiękowa wypadłą całkiem fajnie. Niektóre scenki zostały pokazane jako animacja więc będzie również można nieco nacieszyć oczy. Gra wydaje się być fajną propozycją, dość niespotykaną na obecnej scenie z grami. Jaki będzie odbiór Wojny Krwi? Tego akurat dowiemy się w przyszłości.