Marvel Comics – fantastyczna fabryka fantastyki

Wygląda na to, że fantastyka na świecie i w Polsce ma się doskonale. Od jakiś 10 lat można zaobserwować wielkie zainteresowanie fantastycznymi postaciami, ich przygodami, ratowaniem świata i innymi nadprzyrodzonymi wydarzeniami. I fakt ten bardzo cieszy. Coraz więcej filmów i seriali w tematyce fantasy może cieszyć, ale jednocześnie zastanawiać czy jedno ze źródeł, z którego przez wiele lat miłośnicy fantastyki czerpali całymi garściami, nie zostaje zmarginalizowane i odchodzi do lamusa. Mowa oczywiście o komiksie. Komiks szturmem wszedł na rynek wydawniczy i od razu zyskał rzeszę fanów. Obecnie najbardziej znaną firmą wydającą komiksy między innymi o tematyce fantastycznej jest Marvel Comics.
Mało kto wie, że Marvel Comics należy do Marvel Entertainment, która z kolei jest filią The Walt Disney Company! Tak, Disney rządzi Marvelem. Jednak jak pokazują przychody firmy, które w roku 2007 szacowane były na wysokość 125.700.000 USD, nie wychodzi im to na złe. Wydawnictwo ma na swoim koncie komiksy, które są obecnie uważane za kultowe. Zalicza się do nich między innymi Kapitan Ameryka, Iron Man, Hulk, Punisher, Spiderman, Fantastyczna Czwórka czy Avengers lub X-Men. Popularność tychże postaci w ostatnich latach bardzo wzrosła oczywiście za sprawą kinowych ekranizacji ich przygód. Na kolejne części przygód Avengers przychodzą tłumy fanów i wielbicieli fantastyki. Co prawda nie jest to fantastyka baśniowa, jednak nie można pozbawić jej popularności i pomysłowości w kreowaniu nowego świata i kolejnych superbohaterów.
Początek wydawnictwa Marvel Comics datowany jest na rok 1939, kiedy to w kioskach pojawił się pierwszy numer komiksu wydany przez wydawnictwo Timely Comics, które później przekształcone zostanie w Marvel Comics. Założycielem i pierwszym dyrektorem był Martin Goodman. To dzięki jego uporowi i trafnym decyzjom wydawnictwu udało się przetrwać i odnieść spektakularny sukces. Należy zaznaczyć, że w Ameryce lat 30-stych i 40-stych, w dobie szalejącego kryzysu gospodarczego, powstawały i natychmiast upadały kolejne wydawnictwa komiksowe, zatem utrzymanie się na rynku samo w sobie było już sukcesem. Trafną decyzją było zatrudnieni kuzyna żony, wówczas jeszcze niepełnoletniego Stanleya Liebera, który marząc o karierze w dziedzinie wysokiej kultury, przyjął pseudonim „Stan Lee”.
Pierwszy numer Marvel Comics #1 ukazał się w nakładzie 80 tysięcy egzemplarzy i sprzedał się w całości niczym ciepłe bułeczki. W odpowiedzi na tak duże zainteresowanie dodrukowanie kolejnych tysięcy egzemplarzy, które także nie stały długo na półkach. Dzisiaj Marvel Comics to prawdziwy gigant na rynku wydawniczym. Ale ten biznes to nie tylko komiksy, ale cała otoczka tego wszystkiego – bohaterowie, książki, koszulki, pościel, zabawki i wiele, wiele innych przedmiotów. Od 2006 roku Hasbro Enterprises weszło w posiadanie praw do produkowania i dystrybucji zabawek z postaciami Marvela, co naturalnie przynosi rok rocznie ogromne zyski.